Pomysł, żeby dodać Wielki Piątek do listy dni ustawowo wolnych od pracy, pojawiał się już w poprzednich latach. W 2018 roku zaproponowana została nowelizacja ustawy, według której Wigilia i Wielki Piątek były dniami wolnymi od pracy. Jak jednak doskonale wiemy, żaden z tych świąt nie dołączyło do ustawowo wolnych dni. Co się zmieniło od tego czasu? Jakie są nowe dni wolne? Czy jest szansa na to, że Wielki Piątek do nich dołączy? Przeczytaj o tym w naszym artykule.
Spis treści
Jakie dni wolne od pracy 2025 roku?
W 2025 roku dniami wolnymi od pracy w Polsce są niedziele oraz 14 dodatkowych dni – o jeden dzień więcej niż w 2024 i poprzednich latach, kiedy było to 13 dni. Te dni to święta religijne i państwowe, a mianowicie:
- 1 stycznia – Nowy Rok,
- 6 stycznia – Święto Trzech Króli,
- niedziela po pierwszej wiosennej pełni księżyca – pierwszy dzień Wielkanocy,
- poniedziałek po niedzieli po pierwszej wiosennej pełni księżyca – drugi dzień Wielkanocy (tzw. Lany Poniedziałek),
- 1 maja – Święto Pracy,
- 3 maja – Święto Narodowe Trzeciego Maja (Święto Konstytucji 3 Maja),
- niedziela 49 dni po Wielkanocy – Święto Zesłania Ducha Świętego (pierwszy dzień Zielonych Świątek),
- 60 dni po Wielkiej Nocy – Boże Ciało,
- 15 sierpnia – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny,
- 1 listopada – Wszystkich Świętych,
- 11 listopada – Święto Niepodległości,
- 24 grudnia – Wigilia Bożego Narodzenia (ustanowiona jako dzień ustawowo wolny od pracy Ustawą z 6 grudnia 2024 r. o zmianie ustawy o dniach wolnych od pracy oraz niektórych innych ustaw),
- 25 grudnia – pierwszy dzień Bożego Narodzenia,
- 26 grudnia – drugi dzień bożego Narodzenia.
Zgodnie z art. 1 Ustawy z dnia 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy.
Pamiętaj! Święta, które wypadają w niedziele, nie zmniejszają czasu pracy i pracodawca nie musi ich „oddawać” pracownikowi w innym terminie, tak jak działa to w przypadku dni wolnych wypadających w soboty.
Czy Wielki Piątek jest ustawowo wolny od pracy w 2025 roku?
Jak wynika z powyższej listy, Wielki Piątek dniem wolnym od pracy NIE JEST. Oznacza to, że o ile nie weźmiesz tego dnia urlopu, lub odbierzesz dzień wolny za święto wypadające w sobotę, musisz wówczas iść do pracy.
Warto pamiętać, że dni wskazane w ustawie to tylko absolutne minimum, które wymaga ustawodawca. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby pracodawca zdecydował, że w jego zakładzie pracy Wielki Piątek to dzień wolny od pracy.
Jedna grupa zawodowa skorzysta z wolnych Wielkich Piątków. To nauczyciele, którzy od Wielkiego Czwartku nie prowadzą zajęć dydaktycznych. Warto tu tylko dodać, że część z nich będzie musiała w te dwa dni przed Wielkanocą i tak pojawiać się w szkole, aby pełnić dyżury na świetlicy.
Większość urzędów tego dnia nie będzie działać lub będzie działać w skróconych godzinach. Oznacza to, że my nie załatwimy na ostatni moment naszych spraw, ale za to urzędnicy skorzystają z dnia wolnego, lub przynajmniej skróconych godzin pracy, mimo tego, że Wielki Piątek nie jest dniem ustawowo wolnym.
Reszta z nas musi iść do pracy w Wielki Piątek 2025. Czy jest szansa, że to się zmieni?
Dodatkowy dzień wolny – Wigilia Bożego Narodzenia
Dyskusję o wolnym Wielkim Piątku wzbudziło ożywienie wokół ustawy o dniach wolnych od pracy, związane z poszerzeniem jej katalogu. Nowelizacją ustawy o dniach wolnych od pracy z grudnia 2024 roku, Wigilia została dodana do katalogu tych dni. Spełniła się więc połowa postulatu wysuniętego w projekcie z 2018 roku. Część osób miała nadzieję, że szansę ma również Wielki Piątek jako dzień wolny od pracy.
Jednak nowelizacja weszła w życie 1 lutego 2025 roku, a temat wolnego piątku przed Wielką Nocą nie został poruszony.
Wolna Wigilia oznacza, że na pewno nie doczekamy się kolejnego dnia wolnego w Wielki Piątek, a przynajmniej nie w najbliższych latach. Możliwością pozostaje zamiana tego święta z innym, obecnie istniejącym dniem wolnym. Na razie jednak nic się nie dzieje w kierunku wprowadzenia takiej zamiany.
Tak więc, 18 kwietnia 2025 r. na pewno pójdziemy do pracy (chyba że należymy do szczęśliwców, których pracodawca sam postanowił dać nam wolne w ten dzień).
Zalety dodatkowego wolnego w Wielkanoc
Wielki Piątek jest jednym z najważniejszych świąt katolickich w roku. Ten dzień upamiętniający mękę i śmierć Jezusa, dla osób wierzących powinien być czasem zadumy, co jest mało możliwe w dzień pracujący. Wprowadzenie wówczas wolnego z pewnością byłoby popularne wśród katolików, stanowiących przecież przytłaczającą większość naszego społeczeństwa.
Nie ukrywajmy, jeszcze jeden dzień wolny spotkałby się z poparciem również wśród większości pracowników niebędących chrześcijanami. Większość osób cieszy się z bonusowego dnia odpoczynku niezależnie od tego, z jakiego powodu go dostają.
Wolny Wielki Piątek mógłby też być widziany jako ukłon w stronę innych niż katolickie wyznań chrześcijańskich, dla których liturgii ten dzień również jest niezwykle ważny.
Co więcej, nie bylibyśmy osamotnieni, wprowadzając wolne w ten dzień. W Wielki Piątek obowiązuje dzień wolny w wielu krajach Europy i nie tylko. Pomysł ustanowienia Wielkiego Piątku dniem wolnym może pochodzić m.in. z:
- Czech,
- Bułgarii,
- Cypru,
- Danii,
- Estonii,
- Finlandii,
- Hiszpanii,
- Holandii,
- Łotwy,
- Malty,
- Niemiec,
- Portugalii,
- Słowacji,
- Szwecji,
- Filipin.
Dlaczego nie ma Wielkiego Piątku wolnego od pracy?
Skoro ustalenie w Polsce Wielkiego Piątku jako dnia wolnego spotkałoby się z powszechnym zadowoleniem wśród pracowników, dlaczego pozostaje on dniem pracy?
Nie można zapomnieć o drugiej stronie tej monety. Oczywiście, to przedsiębiorcy wolą, aby pozostał dniem roboczym. O ile większość z nich pewnie bardzo chętnie dłużej poświętowałoby Święta Wielkanocne, to zmniejszenie wymiaru czasu pracy oznacza dla nich zwiększone koszta, obniżony poziom produkcji, niższą sprzedaż.
Finansowo na kolejnym dniu wolnym straciliby nie tylko pojedynczy przedsiębiorcy. Każdy taki dzień zmniejsza PKB kraju, wpływy do skarbu państwa z podatków VAT i CIT.
Wolne w Wielki Piątek kosztem majówki (3 maja)
Jeśli nie dodatkowe wolne, to może zamienić je z innym dniem? 4 listopada do Senatu wpłynęła petycja indywidualna, która postuluje, aby uczynić Wielki Piątek dniem wolnym, ale kosztem 3 maja. Według osoby wnoszącej petycję, mimo historycznego znaczenia, majowe święto powinno zostać zniesione, ponieważ Konstytucja 3 Maja nie obowiązuje, a w prawie pozostawała jedynie 14 miesięcy.
Oczywiście, z takim podejściem jest kilka problemów. Przede wszystkim ignoruje, jak bardzo konstytucja majowa zapisała się w powszechnej świadomości, jako niezwykle istotny moment w historii naszego kraju. Po drugie, petycja nie bierze w ogóle pod uwagę bardziej prozaicznego znaczenia wolnego 3 maja. W końcu „majówka” utarła się już jako małe wakacje. Dwa dni wolne z tylko jednym dniem między nimi, kiedy pogoda zaczyna się już robić bardzo przyjemna, pozwalają, przy minimalnym wykorzystaniu dni urlopowych, pozwalają na nawet 5 dni wolnego. To świetny czas na odsapnięcie, czy wyjazd za miasto. Jak dużo osób chciałoby zrezygnować z tego na rzecz dłuższego o jeden dzień wolnego na Wielkanoc?