Mały ZUS a praca na etacie to zagadnienie ważne dla każdego przedsiębiorcy, który nie chce rezygnować, lub powraca do stałej posady. Przeczytaj nasz artykuł i dowiedz się, jak jedno wpływa na drugie.
Mały ZUS a praca na etacie to coś, co trzeba rozważyć przed powrotem na etat. Jako nowy przedsiębiorca możesz skorzystać z preferencyjnego ZUS-u. Kiedy stracisz tą możliwość?
Spis treści
Mały ZUS a praca na etacie – na czym polega preferencyjny ZUS?
Mały ZUS a praca na etacie. Preferencyjny ZUS to przywilej osób, które uruchamiają pierwszy biznes. Przez 24 miesiące mogą płacić niższe składki. Czy mały ZUS i etat działają tak samo?
Przedsiębiorca, który prowadzi firmę, musi opłacać składki ZUS. I to niezależnie od tego, czy zarabia, czy akurat ma słabszy czas i jego biznes przynosi straty. Trochę inaczej jest, gdy działalność gospodarczą łączy się z pracą na etacie.
W przypadku gdy pensja z umowy o pracę jest wyższa niż minimalne wynagrodzenie, a co za tym idzie, są opłacane pełne składki ZUS z tytułu tej umowy, w ramach działalności gospodarczej nie trzeba płacić składek na ubezpieczenie społeczne. Chodzi tu o składkę emerytalną, rentową, wypadkową, czy chorobową. Odprowadza je bowiem pracodawca.
W tym przypadku dochodzi bowiem do tzw. zbiegu tytułów ubezpieczenia i nie płaci się dwa razy składki za to samo. Oczywiście, jeśli przedsiębiorca ma taką chęć, może dodatkowo opłacać sobie składki ZUS z działalności gospodarczej.
Nie ma jednak takiego obowiązku, jeśli ma pracę na etacie. Te wszystkie zasady nie dotyczą niestety składki zdrowotnej. Tę trzeba płacić zawsze. Jeden raz odprowadza ją więc pracodawca z tytułu umowy o pracę. Drugi raz płacona jest przez przedsiębiorcę z tytułu działalności gospodarczej.
No dobrze, a jak to jest w przypadku preferencyjnego ZUSU?
Mały ZUS a praca na etacie
Początkujący przedsiębiorca może skorzystać z preferencyjnego ZUS-u. To możliwość opłacania przez pierwsze dwa lata obniżonych składek ZUS. Obowiązują one przez dwa lata. Jak wygląda więc kwestia małego ZUS-u a pracy na etacie?
Jeśli pracujemy na etacie i jednocześnie prowadzimy firmę, to nie opłacamy żadnych składek ubezpieczenia społecznego. Robi to bowiem pracodawca. Warto jednak pamiętać, że choć nie rozliczamy preferencyjnego ZUS-u z działalności, to czas jego obowiązywania płynie cały czas. Jeśli po dwóch latach zrezygnujemy z etatu lub zostaniemy zwolnieni, to ZUS z działalności trzeba będzie opłacać już w pełnej wysokości.
Jeśli jednak etat zakończy się (niezależnie czy sami zrezygnujemy, czy zostaniemy zwolnieni) przed końcem preferencyjnego ZUS-u, to jako przedsiębiorca możesz odprowadzać niższe składki ZUS aż do zakończenia okresu 24 miesięcy prowadzenia firmy. Oczywiście muszą być w tym przypadku spełnione określone wymagania.
Działalność gospodarcza musi być nowa, co oznacza, że:
- przez ostatnie pięć lat nie prowadziłeś żadnej innej firmy,
- nie minął jeszcze okres pełnych 24 miesięcy od założenia firmy.
Wówczas z preferencyjnego ZUS będziesz mógł korzystać przez tyle miesięcy, ile zostało do czasu upłynięcia 2 lat płacenia „małego ZUS”.
Ostatni warunek dotyczy rodzaju działalności. Nie może to być firma, w ramach której świadczy się usługi o tym samym lub podobnym charakterze dla pracodawcy, z którym jest lub było się związanym umową o pracę.
Składkę na ubezpieczenie zdrowotne musisz odprowadzać zarówno z umowy o pracę, jak i z prowadzonej działalności gospodarczej.
Mały ZUS a praca na etacie – zwolnienie lekarskie
Jeśli zachorujesz to L4 będzie rozliczone z etatu. Zasiłek będzie wypłacony z ubezpieczenia „przypisanego” do umowy o pracę. Z tytułu działalności gospodarczej takiego zasiłku nie będzie.
Warto pamiętać, że w czasie zwolnienia lekarskiego nie wolno pracować na rzecz firmy – w razie kontroli grozi to cofnięciem i koniecznością zwrotu „chorobowego”.