Viral to internetowy fenomen. Treść, która w sposób organiczny rozprzestrzenia się tak szybko, że często staje się elementem powszechnej kultury. Każdy marketingowiec marzy o tym, by go stworzyć. Czy jest to w ogóle możliwe?
Viralowe widea rozprzestrzeniają się jak wirusy, stąd ich nazwa. Chociaż wiele osób i firm próbowało, celowe stworzenie takiego efektu jest właściwie niemożliwe. Jak zatem powstaje viral i co sprawia, że staje się tak popularny?
Spis treści
Viral – co to znaczy?
Samo określenie ‘viral’ po angielsku oznacza ‘coś spowodowanego przez albo odnoszącego się do wirusa’. Dlatego też możemy się spotkać z określeniem ‘wirusowy’ w odniesieniu do marketingu, który stara się wykorzystać efekt viralowy.
Viralem najczęściej nazywamy widea, które bardzo szybko zyskały niezwykłą popularność, ale możemy w ten sposób określać również zdjęcia, memy, slogany. Jak wspomnieliśmy powyżej, to określenie funkcjonuje również w odniesieniu do szczególnego rodzaju działań marketingowych.
CZYTAJ TAKŻE: Marketing szeptany. Jak działa?
Jak powstają virale?
Viral powstaje, kiedy film (lub zdjęcie albo slogan) zyskuje ogromną popularność i jest wielokrotnie przesyłany między użytkownikami Internetu. Tak jak wirus, jest przekazywany od jednej do drugiej osoby.
Videa viralowe, które powstają organicznie, to zazwyczaj treści humorystyczne lub wręcz prześmiewcze. Gdy viralami stają się reklamy, często wynika to z kontrowersji z nimi związanych, jak reklama Pepsi z Kendall Jenner z 2017 roku.
Często popularność zdobywają w ten sposób również utwory muzyczne jak Gangam Style z 2012 roku, czy Despacito z 2017. Rozwój TikToka w ostatnich latach sprawił, że muzyka szybko rozprzestrzenia się wirusowo. To dzięki funkcji, która pozwala użytkownikom wykorzystywać popularne utwory jako tło do swoich wideo.
Kiedy film staje się viralem?
Zazwyczaj przyjmuje się, że żeby video zostało określone jako viral, powinno zostać wyświetlone 5 milionów razy w ciągu pierwszego tygodnia jego istnienia lub popularności. Warto wziąć na poprawkę, że polskie virale będą oczywiście miały mniejsze zasięgi niż te światowe, czy chociażby amerykańskie.
Jednak najczęściej, gdy mowa o viralach, chodzi po prostu o bardzo popularne treści. Jeśli napotykamy się na jakieś nagranie, zdjęcie, a także jego parodię lub treści, które do niego nawiązują, niezależnie od tego, jakie social media otworzymy, uznamy je za viral, niezależnie od dokładnej liczby wyświetleń.
CZYTAJ TAKŻE: Content marketing – na czym polega?
Co do tej, dokładne stwierdzenie, ile razy rzeczywiście dana treść została obejrzana, często staje się niemożliwe. A to ze względu na to, że gdy wideo zdobywa tak ogromną popularność w Internecie, często pobierane przez użytkowników, którzy następnie publikują je na własnych kontach lub innych platformach.
Jak zrobić viral?
Platformą, na której widea najczęściej zdobywają viralową popularność, jest obecnie TikTok. Zawdzięcza to po części swojej popularności, a po części algorytmowi, który działa w taki sposób, że nawet posty publikowane przez użytkowników, którzy mają zaledwie kilku obserwujących, mogą trafić do milionów ludzi.
Wiele osób i firm stara się wykorzystać ten efekt, czy da się jednak celowo stworzyć viralowe wideo? Praktyka pokazuje, że większość takich starań nie osiąga spektakularnych wyników. Nie oznacza to jednak, że marketing wirusowy nie ma potencjału.
Nawet jeśli nie uda ci się stworzyć rzeczywistego virala, możesz za jego pomocą zwiększyć swoje zasięgi i zbudować zaangażowaną widownię. Żeby jednak tak się stało, tworzone przez ciebie treści muszą być wartościowe. Jeśli nie masz pomysłu na chwytliwe wideo, które natychmiast mogłoby zostać podchwycone przez setki tysięcy ludzi, lepiej nie dążyć na siłę do virala.
CZYTAJ TAKŻE: Co to jest digital marketing? Wszystko, co musisz wiedzieć o marketingu internetowym
Viralami stają się treści, które autentycznie angażują odbiorców. Czasami dlatego, że są tak dobre, ale czasami zawdzięczają popularność absurdowi lub kontrowersji. Chociaż założenia marketingu wirusowego się sprawdzają, lepiej wykorzystywać je do wolniejszego budowania zaangażowanej widowni.
Jedno viralowe wideo nie wystarczy, aby skutecznie sprzedawać swój produkt, albo zbudować świadomość marki. Jednorazowy skok popularności, jaki przychodzi z viralem, może być rozczarowujący. Jeśli jednak będziesz tworzyć ciekawe, wartościowe treści, tą popularność możesz zdobyć na stałe.
