W wielu przedsiębiorstwach wykorzystuje się samochody – służą one np. do dojazdu na spotkania z klientami, przewozu pracowników na plac budowy czy transportu towarów lub materiałów. Rzecz jasna, nie każdy przedsiębiorca może sobie pozwolić na nowe auto z salonu.
Wielu właścicieli firm, szczególnie zaś ci, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w dynamicznym świecie biznesu, musi zadowolić się kompromisem, jakim jest samochód używany. To, że auto nie jest nowe, wcale nie zmienia faktu, że zakup trzeba odpowiednio ująć w ewidencji księgowej. Jak wygląda amortyzacja samochodu używanego?
Spis treści
Samochód używany jako środek trwały
Samochód w firmie może być środkiem trwałym. Aby tak się stało, musi on spełniać kryteria zawarte w ustawie o rachunkowości. A zatem, takie auto musi być m.in. kompletne i zdatne do użytku, a przewidywany czas użytkowania pojazdu – dłuższy niż dwanaście miesięcy.
Nie bez znaczenia jest również wartość samochodu – zgodnie z obowiązującymi w 2024 roku przepisami auto zostanie uznane za środek trwały w sytuacji, gdy koszt jego nabycia wyniesie co najmniej dziesięć tysięcy złotych.
Warto wiedzieć
Jeżeli środek trwały ma wartość niższą niż 10 000 zł, wcale nie oznacza to jeszcze, że nie można potraktować go jako środek trwały. W takiej sytuacji zaliczenie auta firmowego do środków trwałych jest dobrowolne, ale możliwe. Limit 10 000 zł to kwota netto w przypadku czynnych podatników VAT oraz brutto w przypadku podmiotów, które są zwolnione z podatku od towarów i usług. |
Jak ustalić wartość pojazdu używanego?
Podczas ustalania wartości początkowej samochodu – to właśnie ta kwota stanie się podstawą do naliczania odpisów amortyzacyjnych – brana jest pod uwagę cena, po jakiej dokonano nabycia auta. A zatem, będzie to koszt wskazany np. na fakturze czy umowie kupna-sprzedaży.
To jednak jeszcze nie wszystko, ponieważ do kwoty tej należy doliczyć również dodatkowe koszty (oczywiście, o ile takie wystąpią) np. w postaci:
- opłat za transport pojazdu o firmy, załadunek oraz wyładunek,
- podatków: VAT (w części, która zgodnie z ustawą nie podlega odliczeniom) oraz akcyzowego,
- opłat celnych,
- kosztów z tytułu obsługi finansowania zewnętrznego, jakie zaciągnięto, by nabyć auto. Zwykle rozumie się przez to odsetki od kredytu.
Warto wiedzieć
Z punktu widzenia amortyzacji nie ma większego znaczenia to, czy jest mowa o pojeździe nowym lub używanym. Ważniejsze jest raczej to, czy auto spełnia kryteria, które pozwalają uznać go za środek trwały. |
Amortyzacja używanego samochodu osobowego
Amortyzacja samochodu osobowego to księgowy zapis kosztowy, który ma za zadanie pokazać, jaki jest poziom umorzenia wartości środka trwałego. Im dłużej użytkujemy dany samochód, tym bardziej zwiększają się odpisy amortyzacyjne – a zatem, w kosztach przedsiębiorstwa pokazane jest, że ponosi się koszty z tego tytułu.
Warto wiedzieć
Odpisy amortyzacyjne są kosztem, ale nie wydatkiem. Faktyczny przepływ gotówki następuje zgodnie z ustaleniami (umową) przeprowadzonymi między stronami transakcji. Amortyzacja – w postaci comiesięcznych odpisów umorzeniowych – ma za zadanie pokazać, że auto „zużywa się” i traci na wartości wraz z wykorzystywaniem go do zadań firmowych. |
Jaka stawka amortyzacji?
To, jakie stawki amortyzacji można zastosować, zostało precyzyjne wskazane w przepisach. W przypadku aut osobowy możemy zastosować podstawową stawkę amortyzacyjną na poziomie 20 proc. Oznacza to, że pełnego odliczenia dokonuje się w ciągu 5 lat.
Nie jest to jednak jedyne możliwe rozwiązanie, ponieważ przedsiębiorcy mogą również zastosować stawkę indywidualną powiększoną. W takim wariancie dokonuje się odpisów umorzeniowych na poziomie 40 proc. rocznie, co oznacza, że pełnego umorzenia można dokonać w czasie:
100% / 40% = 2,5 roku
od przyjęcia samochodu do użytkowania.
Tym samym, przedsiębiorcy mogą w większym stopniu dokonać odliczenia kosztów w ramach prowadzonej działalności.
Czy używany samochód można amortyzować jednorazowo?
Jak już wspomnieliśmy, dokonywanie comiesięcznych odpisów amortyzacyjnych jest możliwe w przypadku tych składników majątku, które zostały uznane za środki trwałe. Taki stan rzeczy nie oznacza, że dla każdego samochodu firmowego trzeba sporządzać takie odpisy. W sytuacji, gdy wartość nabytego pojazdu nie przekracza równowartości 10 000 zł, możliwe jest:
- przeprowadzenie amortyzacji jednorazowej, tzn. dokonanie tylko jednego wpisu umorzeniowego w wysokości 100 proc. wartości nabytego pojazdu. Z takiego rozwiązania mogą skorzystać przedsiębiorcy, którzy mają status małego podatnika lub rozpoczęli prowadzenie działalności gospodarczej w danym roku,
- potraktowanie kosztu w taki sposób, jak gdyby dotyczył on np. opłat za media itp. A zatem wydatek z tego tytułu również w całości stanie się kosztem uzyskania przychodu (KUP).
Być może zdziwiło Cię, że obydwa warianty oznaczają to samo, czyli zaksięgowanie jednego kosztu na wartość całego zakupu. Jest tak jednak tylko na pierwszy rzut oka. Dlaczego zatem wyżej wymieniliśmy aż dwa warianty? Odpowiedź jest prosta: poszczególne rozwiązania mają inny wpływ na majątek spółki wykazywanej w bilansie. Jeśli zastosujemy wariant:
- A, wartość auta zasili konto bilansowe „Środki trwałe”, a odpisy zasilą konto „Amortyzacja” (konto zespołu 4-tego);
- B, zwiększymy jedynie wartość kosztów (zwykle są to „Pozostałe koszty operacyjne”).
Są to subtelne różnice, ale odgrywają one pewną rolę z księgowego punktu widzenia.