Popyt to jedno z podstawowych pojęć, jeśli chodzi o nauki ekonomiczne. Z zagadnieniem tym spotykają się studenci pierwszego roku ekonomii, finansów czy zarządzania. Czym jest krzywa popytu i w jaki sposób używać tej wiedzy w biznesie?
Postaramy się odpowiedzieć na to pytanie. Jeśli obawiasz się nudnej, akademickiej teorii, mamy dla Ciebie dobrą wiadomość – otrzymasz cenną dawkę wiedzy z zakresu ekonomii – nie tylko tej teoretycznej. Miłej lektury!
Spis treści
Czym jest krzywa popytu?
Aby móc zrozumieć, czym jest krzywa popytu, musisz wiedzieć, co to jest popyt. Pod tym pojęciem rozumie się w ekonomii ilość towarów, jakie konsumenci są gotowi kupić po danej cenie.
Według ogólnego podejścia popyt jest malejącą funkcją ceny, co – w pewnym uproszczeniu – oznacza, że wraz ze wzrostem ceny danego towaru lub usługi popyt na nie spada.
Warto wiedzieć – popyt nie zawsze spada wraz ze wzrostem ceny
Nieprzypadkowo napisaliśmy, że zmiany w wielkości popytu są ZWYKLE odwrotnie proporcjonalne w stosunku do ceny. Oczywiście, jak to w życiu bywa, od tego ogólnego prawa istnieje szereg wyjątków – nauki ekonomiczne również przewidują taką sytuację. Poniżej przedstawiamy przykładowe odstępstwa od normy:
Tego, że prawa ekonomii działają również w życiu codziennym, dowodzi popyt na luksusowe zegarki (oraz ich ceny), a także dość kuriozalna sytuacja, z jaką w 2022 roku mieliśmy do czynienia na rynku cukrowym. |
CZYTAJ TAKŻE: Marża a narzut – czym się różnią?
Jak interpretować krzywą popytu?
Zależność, zgodnie z którą popyt na towar lub usługę przyjmuje coraz niższe wartości wraz ze zmianą ceny produktu, jest w ekonomii określana jako prawo popytu. Jest to zarazem jedno z najbardziej podstawowych praw, jeśli chodzi o nauki ekonomiczne.
Podobnie jak wiele innych teorii, prawo popytu również jest odzwierciedlane za pomocą wykresu – w tym przypadku mówimy o tzw. krzywej popytu. Jej graficzna interpretacja jest przedstawiana w następujący sposób:
Co oznaczają poszczególne symbole zamieszczone na powyższym wykresie? Cóż, ich rozwinięcie nie jest szczególnie skomplikowane, ponieważ już do nich nawiązaliśmy. Symbol „P” na osi pionowej: to cena (z ang. price).
Na osi poziomej znajduje się „Q”, czyli ilość (z ang. quantity).
Jak już wiesz, czym jest prawo popytu, czyli zależność popytu oraz ceny. Jest ona złożona z wielu punktów, które pokazują, że przy cenie na danym poziomie Q konsumenci są w stanie kupić ilość produktu wynoszącą Q.
Dzięki połączeniu tych punktów możemy stworzyć wykres, który pokazuje, w jaki sposób kształtuje się krzywa popytu.
Prawo malejącego popytu
Do krzywej, którą przed chwilą omówiliśmy, nawiązuje tzw. prawo malejącego popytu. Nie jest ono szczególnie skomplikowane i możemy opisać je w następujący sposób:
W sytuacji, gdy cena danego dobra wzrasta (przy założeniu, że wszystkie inne czynniki pozostają niezmienione – takie podejście określa się w naukach ekonomicznych jako tzw. klauzulę ceteris paribus), popyt na dane dobro ulega obniżeniu.
CZYTAJ TAKŻE: Jak wykorzystać konkurencję dla poprawy własnego biznesu?
Powód takiego stanu rzeczy jest bardzo prosty: jeśli konsumenci biorący udział w wymianie rynkowej mają dochody na takim samym poziomie i muszą ponosić również inne wydatki, drożejący towar staje się dla nich coraz mniej atrakcyjny. W efekcie dochodzi do zmniejszania zapotrzebowania na dany produkt.
Przesunięcie krzywej popytu – czynniki wpływające na wielkość popytu
Jednym z głównych czynników, które wpływają na poziom popytu na produkt, jest jego cena. Zależność ta, jak już wspomnieliśmy, jest odwrotna, co oznacza, że wzrostowi cen towarzyszy spadek popytu. Zmiana cen sprawia, że zaczynamy przesuwać się po krzywej popytu „w górę” – pokazujemy w ten sposób, że nabywana jest mniejsza ilość towarów.
Przesunięcie krzywej popytu rynkowego następuje w sytuacji, gdy na popyt oddziałują czynniki pozacenowe. W teorii wyróżnia się takie determinanty pozacenowe popytu jak między innymi:
- gusty i preferencje klientów – łatwo możemy wyobrazić sobie, co stanie się z zapotrzebowaniem np. na stroje piłkarskie i akcesoria do gry w piłkę nożną w czasie, gdy zbliżają się zawody Euro;
- zmiany cen dóbr komplementarnych (uzupełniających – może być to np. koło rowerowe i dętka) – im droższe stają się produkty komplementarne do towaru X, tym bardziej rośnie cena X;
- zmiany cen dóbr substytucyjnych (zamienników – przykładowo, jest to margaryna zamiast masła) – im droższe stają się zamienniki dobra X, tym bardziej X tanieje;
- poziom dochodów w społeczeństwie – wydaje się oczywiste, że wzrost zamożności całego społeczeństwa lub określonej grupy społecznej korzystnie przekłada się na popyt na towar X.
CZYTAJ TAKŻE: Recesja a kryzys – czym się różnią?
Po co nam wiedza o popycie i podaży?
Wydaje się, że odpowiedź na to pytanie może być tylko jedna: aby móc sprawnie kierować przedsiębiorstwem. Dzięki wiedzy na temat popytu – zarówno tej ogólnej, jak i bardziej szczegółowej, dotyczącej konkretnego towaru lub usługi – jesteśmy w stanie przygotować ofertę bardziej dostosowaną do potrzeb rynku.
Wiedza o popycie i podaży może okazać się przydatna podczas wprowadzania nowego produktu na rynek. Dobrą praktyką jest bowiem badanie reakcji konsumentów jeszcze dystrybucją produktów na rynku.
W takiej sytuacji można bowiem zbadać, jaka jest optymalna cena produktu oraz w jaki sposób zmieni się popyt, jeśli podniesiemy lub obniżymy jego ceną. W ten sposób jesteśmy w stanie zbadać tzw. elastyczność cenową popytu, która pokazuje nam, jak bardzo zmienia się zapotrzebowanie na dany towar pod wpływem wahań cen.
O innych zagadnieniach gospodarczych ważnych dla przedsiębiorcy przeczytasz w kategorii Działalność gospodarcza.