Czym jest inflacja? Jak się ją oblicza? Co to jest koszyk inflacyjny? Przeczytaj nasz artykuł i poznaj wszystkie najważniejsze informacje na ten temat.
Poziom inflacji to chyba najpopularniejszy dziś wskaźnik makroekonomiczny, który bezbłędnie jest w stanie podać wielu naszych rodaków. Inflacja w Polsce – jak się ją liczy? Na to pytanie odpowiedź znają jednak nieliczni.
Spis treści
Inflacja w Polsce
Na początek wyjaśnijmy samo pojęcie „inflacja”. To nic innego jak proces wzrostu cen w gospodarce. Inflacja w Polsce prezentowana jest jako wskaźniki cen, a jej wyliczaniem zajmuje się Główny Urząd Statystyczny (GUS).
Najprościej rzecz ujmując, jest to średnie zmiany cen konsumpcyjnych towarów i usług, które nabywa statystyczne gospodarstwo domowe. Najczęściej prezentowana jest w ujęciu rocznym (r/r), choć dla celów porównawczych i publicystycznych używa się także wskaźnika miesięcznego (m/m).
Inflacja liczona przez GUS jest istotnym wskaźnikiem nie tylko dla konsumentów, czy biznesu dla oszacowania skali wzrostu cen, ale także dla Narodowego Banku Polskiego, który jest konstytucyjnym organem odpowiedzialnym za wartość pieniądza.
CZYTAJ TAKŻE: Pomysł na biznes – jak zarabiać na inflacji?
Rolą NBP, a dokładnie działającej przy nim Rady Polityki Pieniężnej jest utrzymywanie inflacji w tzw. celu inflacyjnym, który od ponad 20 lat ustalony jest w Polsce jako 2,5% +/- 1 p.p. Jak widzimy po ostatnich wskazaniach, obecnie dynamika wzrostu cen znajduje się zdecydowanie powyżej górnej granicy tego zakresu.
Jak się liczy inflację?
Najczęściej stosowaną na świecie miarą dynamiki wzrostu cen jest inflacja CPI (Consumer Price Index). Stosują ją urzędy statystyczne przeróżnych krajów na potrzeby swojego państwa.
Stosują jednak przy tym różne metodologie, jednak mimo wszystko, wyniki są stosowane do porównań. Sposoby liczenia inflacji przez różne państwa muszą bowiem mieścić się w wytycznych, jakie wyznaczyła dla całego świata Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ).
Inflacja w Polsce. Co to jest koszyk inflacyjny?
Aby precyzyjnie obliczyć inflację, potrzebnych jest kilka danych. Po pierwsze potrzebne są informacje na temat poziomów, czyli notowań cen takich samych produktów oraz usług w dwóch okresach, które porównujemy ze sobą.
CZYTAJ TAKŻE: Czym jest płynność finansowa? Jak ją poprawić?
Po drugie, potrzebujemy strukturę wydatków przeciętnego gospodarstwa domowego w Polsce. Ta struktura, która pozwoli nam oszacować właściwe proporcje wydatków statystycznego Kowalskiego i jego rodziny to nic innego jak… koszyk inflacyjny. Jest on również nazywany koszykiem towarów i usług.
Co znajduje się w koszyku inflacyjnym?
Według opublikowanego w 2022 roku koszyka inflacyjnego największy „ciężar” w proporcjach zajmowała kategoria „żywność i napoje bezalkoholowe”. W tym wypadku stanowiła ona 26,59% całości koszyka. Na drugim miejscu znalazło się „użytkowanie mieszkania i nośniki energii” – 19,33%. Trzecia pozycja to „transport” – 9,54%.
Z drugiej strony stosunkową niską „wagę” mają w koszyku wydatki na edukację (1,16%) oraz odzież i obuwie (4,47%).
Lista badanych towarów – są informacje poufne!
Jak wyjaśnia GUS w wydanym jakiś czas temu biuletynie pt. „Co warto wiedzieć o inflacji”, próżno szukać w sieci pełnej listy reprezentatywnych produktów i usług objętych badaniem cen. Główny Urząd Statystyczny jej po prostu nie publikuje! Podobną praktykę stosują także odpowiedniki tej instytucji w innych krajach.
Chodzi o to, by zapobiegać „promowaniu” konkretnych produktów. Po drugie, ma to skutecznie uniemożliwić podejmowanie działań, które w jakimkolwiek stopniu mogłyby zaburzyć odczyt.
CZYTAJ TAKŻE: Stagflacja – jak działa?
Lista ta musiałaby być bardzo długa. Jaki pisał w 2019 roku GUS „Na potrzeby obliczeń wskaźnika cen konsumpcyjnych statystyka gromadzi ponad 230 tys. cen w miesiącu, a liczba ta wzrasta z roku na rok”. To oznacza, że badanie inflacji zawsze jest potężnym przedsięwzięciem, nie tylko matematyczno-statystycznym, ale także logistycznym i informatycznym.
Dowiedz się więcej i zadbaj o finanse firmy.